Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the simple-lightbox domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /web/wp-includes/functions.php on line 6121
Klasa 1a i 1b na wycieczce w Kluczewie | Moja Siódemka 🇵🇱🇬🇧🏀🏐

Klasa 1a i 1b na wycieczce w Kluczewie

W poniedziałek, 27 maja klasy 1a i 1b pojechały na wycieczkę do gospodarstwa agroturystycznego Stara Chata u Kowola w Kluczewie. Gospodarstwo to położone jest w sąsiedztwie Przemęckiego Parku Krajobrazowego. Z Poznania udaliśmy się najpierw do Śmigla miejscowości, która wiatrakami stoi. Już przy samym wjeździe do miasteczka powitały nas trzy małe wiatraki, a po chwili ukazały nam się dwa duże: Serwacy i Pankracy, które jak się okazało wcale nie pochodzą z tej miejscowości. Zostały przeniesione z Bronikowa i z Kluczewa. Pochodzą z I połowy XIX wieku, a swój obecny wygląd zawdzięczają rekonstrukcji. Kiedyś stał tam jeszcze trzeci wiatrak, którego nazywano Bonifacy, ale uległ zniszczeniu i nie został odbudowany.

W otoczeniu wiatraków zjedliśmy małe co nieco, po czym udaliśmy się w dalszą drogę do miejscowości Śniaty, w której urodził się Franciszek Ratajczak pierwszy powstaniec wielkopolski poległy w walce. Przy przedszkolu, na którym znajduje się mural z podobizną powstańca wsiedliśmy na przyczepy i udaliśmy się w podróż ciągnikiem do Kluczewa. Po drodze weszliśmy na wieżę widokową, aby podziwiać panoramę okolicy. Zachwyciła nas piękna wiosenna zieleń, a w oddali dostrzegliśmy miejscowość, która była punktem docelowym naszej wycieczki. Kiedy w końcu dotarliśmy do gospodarstwa na powitanie otrzymaliśmy słodki poczęstunek i ochoczo przystąpiliśmy do zabawy. W ruch poszły hulajnogi, drewniane wózki, w których nie brakowało pasażerów. Niektórzy chłopcy nie schodzili z boiska do piłki nożnej. Największą frajdę sprawiło dzieciom przebywanie z królikami i kozami. Nauczyliśmy się także robić masło. Kiedy już wszyscy wybawili się do woli, to czekało na nas ognisko. Z dużym zapałem piekliśmy kiełbaski, które później z apetytem zajadaliśmy.

Kolejnym punktem naszej wycieczki była wizyta w kuźni. Wujek Krzysiu opowiadał nam o pracy kowala, wykuł dla nas podkowę i pokazał nam żelazko z duszą. Zaprosił nas także do starej chaty i opowiedział o przygodach ze swojego dzieciństwa, o swoich ulubionych zabawkach. Na koniec udaliśmy się do obory, w której mieliśmy okazję zobaczyć z bliska krowę i popróbować świeżego mleka. Kupiliśmy także pamiątki. Największą popularnością cieszyły się złote podkowy. Pełni wrażeń wracaliśmy do Poznania. To była bardzo udana wycieczka!

Danuta Szymanowska, Monika Franczuk
i uczniowie klasy 1a i 1b

Szkoła Podstawowa numer 7 w Poznaniu