Relacja z wolontariatu młodzieży na rzecz potrzebujących.
W sobotę 12 października młodzież pojawiła się w Jadłodajni dla ubogich już z samego rana. Tym razem mieliśmy szczególne zadanie, bo na spotkanie zaproszono także dzieci. Czekały na nie wspaniałe upominki, zabawki, różne słodkości, a także nasza życzliwa i empatyczna młodzież. Panowała wspaniała, rodzinna atmosfera, pełna śmiechu i pozytywnej energii. Każde dziecko czuło się wyczekiwane i bezpieczne, a wolontariusz potrzebny i doceniany.
Gdy pierwsi podopieczni zaczęli pojawiać się pod drzwiami jadłodajni, młodzież sprawnie zabrała się do pracy. Z uśmiechem na twarzy wydawali posiłki, ciepłe ubrania i upominki dzieciom. Dla wielu bezdomnych i ubogich rodzin była to nie tylko pomoc materialna, ale także ogromne wsparcie psychiczne – poczucie, że ktoś o nich pamięta i troszczy się o ich los.
Tego dnia młodzież nie tylko pomogła innym, ale również wiele nauczyła się o życiu, empatii i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Akcja w jadłodajni pokazała, że nawet najmniejszy gest dobroci ma ogromną moc. To doświadczenie z pewnością zostanie w ich sercach na długo i mamy nadzieję, że zapisze się w sercach wszystkich odwiedzających dzieci.
Jolanta Podgórna



