Dzień Papieski w naszej szkole obchodziliśmy 6 października i to jak…

Jak co roku inaczej, w niepowtarzalnej atmosferze radości. Zaczęliśmy od dekorowania wszystkich wchodzących do szkoły, naklejkami z wizerunkiem Jana Pawła II. Niektórzy tak się w tym zapamiętali, że okleili całe swoje popiersie. Znając poczucie humoru naszego Świętego Rodaka, wydaje się, że nie miałby im tego za złe. Trochę zawinił Caritas, bo obdarzył nas naklejkami w nadmiarze, ale skoro zamawiamy 1000 kremówek, to nic dziwnego.

I kto to wszystko sprzedał A właśnie, uczniowie z klasy 7a: Adam Keck, Michał Serwan i Nikodem Walkowiak! (tu z pewnością wpłynie pochwała od matematyczki p. Ireny Draszkiewicz za sprawne liczenie).

Nad wszystkim czuwała Gabrysia Krakowska, która nadzorowała dystrybucję kremówek i jako jedyna ogarniała szalonych sprzedawców.

W holu szkoły dowodziła grupa młodych entuzjastów Jana Pawła II, czyli ekipa z klasy 4a, która doglądała quizu, rozdawania myśli Papieża i propozycje dobrych uczynków. Wyposażeni w  papieskie chorągiewki wywoływali wiele wesołej wrzawy, co z pewnością najlepiej potrafią.

Młodzież miała okazję złączyć się w tańcu integracyjnym, który trenowała wcześniej pod okiem p. Doroty Cejby. Najpierw uczniowie zatańczyli na sali gimnastycznej, z powodu deszczu, a potem gdy aura okazała się łaskawsza, na boisku szkolnym. Wyszło naprawdę imponująco. Do tańca została też porwana nasza pani Dyrektor Anetta Dropińska-Pawlicka.

Dziękuję wszystkim za udział, zaangażowanie, cenne uwagi. Możemy być dumni, że rośnie nam pokolenie, które choć nie może pamiętać Jana Pawła II, to nadal czerpie z Jego Mądrości.

Jolanta Podgórna